ZAPIEKANE PULPETY W SOSIE POMIDOROWYM

Pomidory, pomidory, pomidory... Co by dzisiaj do nich dodać?? Już wiem!! :)) Zapraszam!!!

• 500 g mięsa mielonego (u mnie wieprzowe)
• jajko
• 1 mała cebula
• sól
• pieprz
• papryka suszona
• kaszka kukurydziana
• oliwa

Cebulkę kroimy w drobną kostkę, szklimy na oliwie. Przestudzoną dodajemy do mięsa wraz z jajkiem i dwoma łyżkami kaszki kukurydzianej - oczywiście zamiast kaszki można dodać bułkę tartą. Teraz pozostaje nam zająć się smakiem - doprawiamy naszą mięsną masę ulubionymi przyprawami - u mnie sól, pieprz, papryka słodka i ostra. Wszystko ze sobą łączymy i formujemy nasze pulpety. Gotowe układamy w formie albo naczyniu żaroodpornym. Zalewamy pomidorami z puszki - ja swoje połączyłam ze świeżo posiekaną bazylią. Pieczemy w 180 stopniach około 25-30 minut. Podajemy z ulubionymi dodatkami - makaronem, ziemniaczkami czy kaszą. U mnie był to ryż basmati.

SMACZNEGO!! :)

KUCHENNA REWELACJA!! - SPAGHETTI Z CUKINI

Spaghetti z cukinii jest moją kolejną kuchenna rewelacją!! Przetestowałam, zasmakowałam - było mi przykro gdy się skończyło. 

SOS

• mięso mielone
• pomidory z puszki
• sól, pieprz, zioła prowansalskie
• czosnek
• cebula
• MAKARON - dwie cukinie (2 porcje)

Cukinie myjemy, osuszamy, odcinamy końce. Przy pomocy maszynki do obierania, szatkownicy czy spirali do warzyw kroimy cukinię wzdłuż na plastry. Następnie kroimy na malutkie paseczki przypominające makaron spaghetti. 

Cebulę, czosnek - szklimy na łyżce oliwy. Dodajemy mięso, zasmażamy. Solimy i dodajemy pieprzu. Zalewamy pomidorami, dusimy do zredukowania sosu. Dodajemy zioła. 

Do wrzątku - posolonego-  na ok 2-3 minuty wrzucamy nasz cukiowy makaron. Odcedzamy i polewamy naszym pyyyyyyyysznym sosem. DLA MNIE BOMBA!!! 

SMACZNEGO!!!!  

 

NADZIANE KIESZONKI - Z CIASTA FRANCUSKIEGO

Z ciasta francuskiego można wyczarować różne różności. Pyszności na słono, słodko, z mięskiem czy z warzywami - za to plus dla niego. Minusem jest cena - za 450 g bezglutenowego ciasta francuskiego zapłaciłam prawie 10.oo zł. Jednak nigdy wcześniej nie próbowałam więc postanowiłam coś wyczarować - nadziewane kieszonki.

 

FARSZ  - nie jestem w stanie określić gramatury ponieważ powstał "na oko"

• pieczarki
• cebulka
• boczek
• sól, pieprz
• ser żółty

Smażymy wszystko na lekkim ogniu, doprawiamy do smaku. Do gotowego farszu dodajemy troszkę sera żeby farsz fajnie nam się połączył i nadziewamy nasze kieszonki. Często jeśli chce mieć jednolitą masę albo farsz - używam blendera. Pieczemy do zarumienienia się ciasta. Proste, smaczne i szybkie. Smaczna przekąska gotowa ;)

 

 

PIEROGI RUSKIE!!

Pierogi, pierogi, pierogi - barrrrdzo lubię! Ruskie, z mięsem, grzybami, kapustą, szpinakiem czy owocami. Pychota. Szaro-buro za oknem więc postanowiłam umilić sobie popołudnie smakiem - ruskich tym razem. Wszystko byłoby w porządku gdyby nie fakt, że nie znoszę samej czynności lepienia. Krasnoludki tego za mnie nie zrobią - a szkoda ;P, mam ciasto, mam farsz - jestem w połowie drogi. Do dzieła!! ;) Ułatwiając sobie to jak tylko mogłam moje pierogi przybrały niecodzienny kształt - nie ujęło im to jednak smaku ;) 

CIASTO  na ok 20 sztuk 

• 200 g mąki bezglutenowej
• 120 ml wody
• 2 łyżki oleju
• 1 łyżeczka soli 

Ciasto wyrabiamy  do dokładnego połączenia się składników i odstawiamy na czas przygotowania 

farszu.  

FARSZ

• 250 g twarogu
• 400 g ziemniaków (ugotowanych)
• 1 zeszklona cebula

Składniki na farsz łączymy dokładnie razem - (najlepiej za pomocą maszynki do mięsa). Doprawiamy do smaku solą i pieprzem. Ładujemy w pierogi ;) Pierogi gotujemy w osolonej wodzie. Są gotowe chwileczkę po wypłynięciu na powierzchnię. SMACZNEGO!!

A NIECH TO GĘŚ KOPNIE!! GĘŚ FASZEROWANA

Pierwszy raz do mojej kuchni zawitała... gęś. Aa oto co udało się z niej "wyczarować".

TADAM......

MIĘSO

• 1 gęś  - moja miała 2,300 kg, musimy ją dokładnie umyć, osuszyć ii co najbardziej niewdzięczne oczyścić z resztek piór
• majeranek
• czosnek
• sól

Po umyciu, osuszeniu i oczyszczeniu gęsi z resztek piór - nacieramy ją solą (również w środku!) oraz majerankiem. Odstawiamy do lodówki na  1-2 h

 FARSZ

• ok 1 kg  kiszonej kapusty
• 300g wędzonego boczku
• 2-3 duże  cebul
• 3-4 Ząbki czosnku
• pieprz

Kapustę zalewamy wodą i gotujemy kilka minut na małym ogniu.

Pokrojony w kostkę boczek podsmażamy na patelni, dodajemy pokrojone cebule - kiedy wszystko będzie ładnie zeszklone dodajemy przeciśnięty przez praskę czosnek.

Do naszego boczku dodajemy odsączoną kapustę i dokładnie mieszamy i doprawiamy do smaku pieprzem - ewentualnie solą.

Kiedy farsz przestygnie faszerujemy nim dokładnie naszą gęś, po czym zaszywamy jej otwory.

Układamy w naczyniu żaroodpornym i "przykrywamy" plastrami  boczku. 

Pieczemy  w temperaturze 200 stopni. Czas zależy od wagi 1kg =1h pieczenia.

Gęś w trakcie pieczenia kilkukrotnie podlewamy wytopionym z niej tłuszczem.

Możemy podawać z ulubionymi dodatkami - u mnie wystarczająca była kapusta z nadzienia.

SMACZNEGO ;)